Tauron też chce małego atomu
Tauron, druga największa z państwowych grup energetycznych, oficjalnie wyraziła zainteresowanie technologią małych jądrowych reaktorów modułowych. Chce je rozwijać we współpracy z KGHM.
O małych modułowych reaktora jądrowych (SMR) jest w Polsce coraz głośniej. Największe firmy energetyczne i przemysłowe widzą w tej nowej technologii wielką szansę rozwojową. Skalowalność takiej inwestycji powinna ułatwić jej implementację w lokalnych warunkach sieciowych, a także zoptymalizować koszty, ale co najważniejsze będzie się ona wpisywać w realia europejskiej polityki klimatycznej. Pierwsze SMR-y powinny powstać nad Wisłą już pod koniec dekady. Przynajmniej według oficjalnych deklaracji.
Dwie technologie SMR w Polsce
Rozwój technologii małych jądrowych reaktorów modułowych chcą we współpracy ze swoimi partnerami rozwijać dwaj gracze.
Synthos jako główny dostawca rozwiązań Hitachi stworzył w celu implementacji SMR w Polsce wspólną spółkę z PKN Orlen, zacieśnia także współpracę z ZE PAK. Ta sytuacja kreuje w zasadzie partnerstwo publiczno – prywatne, co zwiększa szanse na powodzenie projektu w realiach, w których państwo rości sobie prawo do kontrolowania branży energetycznej ze względu na sferę bezpieczeństwa.
Tymczasem KGHM w kooperacji z NuScale, które ma dostarczyć niezbędną technologię, chce pójść podobną drogą. Do tej grupy dołącza Tauron, który 20 kwietnia podpisał list intencyjny z KGHM ws. rozwoju niskoemisyjnych źródeł energii, w tym SMR. To mądry ruch, który wychodzi naprzeciw decydentów. Z pewnością obawiali się oni jaka przyszłość czeka państwowych dostawców energii, gdy ich klienci (a KGHM jest największym klientem w skali kraju) płynnie wejdą w ich rolę tworząc własne źródła energii.




Rośnie poparcie Polaków dla SMR
Oprócz kwestii podpisania listu intencyjnego pomiędzy KGHM i Tauronem ws. rozwoju SMR, warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz, którą komunikuje miedziowy potentat. Jego biuro prasowe poinformowało, że rośnie poparcie Polaków dla atomu, w tym w lokalizacjach, jakie przewidziano dla małych modułowych reaktorów jądrowych. Najprawdopodobniej spółka prowadzi więc już badania w tym zakresie. Ciekawe na ile pokryją się z lokalizacjami tradycyjnych reaktorów atomowych, które państwo chce rozwijać poprzez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowych?
Istotne znaki zapytania
Warto przypomnieć, że Synthos wspólnie z ZE PAK chce ulokować swój SMR w Konienie. To także jedna z potencjalnych lokalizacji branych pod uwagę przez PEJ. W tym kontekście istotne wydaje się pytanie jak będą ze sobą kooperować obie technologie – mały i duży atom?
Drugie istotne pytanie dotyczące atomu w wydaniu reaktorów 3,5+ oraz SMR to kierunek kontraktacji dostawców technologii. Dziś wiele wskazuje na to, że w obu przypadkach będą to Amerykanie. Czy to rozsądne z perspektywy państwa i jego potrzeb?


Co z tego wynika?
Tauron chce oprzeć swoją transformację na technologiach niskoemisyjnych, w tym SMR. Kwestią otwartą pozostaje efekt finalny tych działań. Widać jednak, że grupa zdaje sobie sprawę z ryzyka jakie niesie ze sobą pozostanie przy węglu, nawet mimo rekordowych marż jakie zapewniło to paliwo w dobie konfliktu na Ukrainie.