Sprawa Turowa: będziemy mieli dwóch wicepremierów mniej?
Sytuacja jest dynamiczna. Turów, wyciek maili. To wszystko może przeorać personalnie rząd.
Z misją specjalną do Pragi wyruszyła delegacja, w skład której weszli: minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau i minister ds. UE Konrad Szymański. Od (nie)powodzenia tej wyprawy może zależeć sporo kwestii kadrowych dotyczących rządu.
„Partia ANO premiera Babisia musi spozycjonować się jako siła polityczna dbająca o ekologię. To niezwykle istotne zagadnienie dla Czechów i na tym polu ANO wyraźnie ustępuje prowadzącej w sondażach partii Piratów. Wybory już jesienią. To gwarancja grillowania Polaków przez kilka miesięcy. Mści się też brak ambasadora w Pradze i brak polskiego lobby w Czechach. Czy w takich warunkach da się cokolwiek wynegocjować” – pyta mnie mój rozmówca z okolic spółki PGE.
„Co innego gdyby PGE podjęło działania w Czechach, ale dotąd nie znaleźli nawet doradców obeznanych z tamtym rynkiem. Ich zaskakuje nawet rzecz podstawowa – antypolonizm Czechów” – dodaje.
„Czesi i ukrywający się za Komisją Europejską Niemcy są przygotowani do rozgrywki z Polską. Postępowanie przed TSUE prowadzi dla Czechów Frank Bold. Frank Bold to fundacja zajmująca się pilnowaniem tzw. praworządności w Europie Centralnej” – twierdzi znajomy polityk z PiS.
„To misja, która może mocno wpłynąć na personalia. Sprawa stała się poważna i zwróciła uwagę Nowogrodzkiej. Do tego stopnia, że jeśli nie zostanie szybko rozwiązana to może spowodować, że Kurtyka posiedzi w swoim resorcie nieco dłużej niż planował, a Sasin być może przestanie być wicepremierem” – dodaje.
„Sytuacja jest dynamiczna. Turów, wyciek maili. To wszystko może przeorać personalnie rząd o wiele mocniej niż nadchodzące utrącenie Dworczyka. Kaczyński czuje, że musi chwycić mocniej kierownicę, więc za moment przestanie być wicepremierem nadzorującym kwestie bezpieczeństwa. Tu akurat ruch jest najprostszy – w gotowości czeka już Błaszczak” – twierdzi znajomy polityk PiS.
No to się porobiło pomyślałem po tych wszystkich rozmowach. I jak tu drodzy czytelnicy cokolwiek prognozować 😉 ? To jest absolutna jazda bez trzymanki!
Fot. Pixabay