Duże spadki notowań JSW. Winny metan?
Duże spadki notowań spółki JSW mogą mieć związek z zamieszaniem w Parlamencie Europejskim. Ważą się losy wyłączenia wydobycia węgla koksującego z reżimu nowych przepisów ograniczających emisję metanu.
„80 proc. wydobywanego w Polsce węgla kamiennego (zarówno energetycznego, jak i koksowego) pochodzi z pokładów metanowych. Dla Polskiej Grupy Górniczej przyjęcie projektu rozporządzenia w obecnej formie będzie oznaczało konieczność niemal natychmiastowego zamknięcia 2/3 kopalń. W podobnej lub nawet gorszej sytuacji jest Jastrzębska Spółka Węglowa” – twierdzi Dominik Kolorz, lider śląsko – dąbrowskiej „Solidarności”, który wystosował list do szefów komisji w Parlamencie Europejskim (chodzi o ITRE oraz ENVI), którzy pracują nad projektem rozporządzenia w sprawie redukcji metanu w sektorze górniczym.
Jak informuje moje źródło w Komisji Europejskiej dotychczasowe propozycje Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej wypracowane w grudniu 2022 r. dawały wyłączenie spod nowych przepisów dla węgla koksującego (a więc firm takich jak JSW). Jednak w Parlamencie Europejskim doszło do „wycięcia” tej derogacji w pierwszej wersji uzgodnionego kompromisu metanowego. Odpowiedzialna za taki stan rzeczy ma być niemiecka europosłanka Jutta Paulus należąca do Zielonych, a w przeszłości działaczka Greenpeace.
Z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że ostateczny kształt przepisów dotyczących emisji metanu w sektorze górniczym przywróci derogację w zakresie wydobycia węgla koksującego. Ten surowiec ma zasadnicze znaczenie dla europejskiego przemysłu i na razie nie da się go zastąpić inną technologią.
Jednak los kopalń wydobywających węgiel na potrzeby energetyki wydaje się być co najmniej problematyczny...